prywatne forum rodzinne

lucjan

Moje wspomnienia z Czarnego z Wesołej są już na tyle odległe, że mi ulatują. Pamiętam sytuację: mieliśmy z mamą wracać już do Tczewa, ja byłem umyty, pachnący, ślicznie ubrany. Mam zawsze o to dbała. Pamiętacie szambo w ogrodzie (nie było wtedy domu Felków) po lewej stronie chodnika? Nie wiem po jaką cholerę, ale bardzo chciałem zobaczyć co jest w tej dziurze, pośliznęła mi się noga, na szczęście tam nie wpadłem cały, mogłoby dojść do tragedii, ale złapałem trochę zapachu i zdążyłem umorusać się absolutnie cały. Wyobrażacie sobie maja mamę? Przeżyłem.
No i wesele Cioci Marianny, gdzie podpuszczony przez starszych kuzynów (miałem wtedy 8 lat) wyżerałem kremy z tortów... ale wtedy dostałem.
Czarne to dla mnie ciągle zapach, którego tu w Tczewie nie ma. To nie tylko zapach lasu, ale dzieciństwa, zapach poczucia bezpieczeństwa, zabaw z wujami i ciociami (uwielbiałem jeździć z wujkiem Stachem motorem po lesie zbierać trawę). Pierwsze pijaństwo na działce z wujkiem Marianem. Dziadków pamiętam coraz słabiej – babcia goniła nas ścierą, a od dziadka zawsze wyżebrałem „drobne” na lody. Chociaż najcenniejszą rzeczą wywiezioną z Czarnego to przyjaźń z Tomkiem. Przeżyliśmy wspólnie wiele kapitalnych chwil, zawsze darliśmy ryje jak musieliśmy się rozstawać. Jako szczyle odbyliśmy pierwszą poważną podróż PKS-em do Koszalina, ja miałem chorobę lokomocyjną i cierpiałem ostatnie kilometry okrutnie. Kuzyn mnie wspierał. I robi to do dziś jeśli tego potrzebuję.
Myślę, że ludzie, kochana rodzina która jest – to jest najpiękniejsze, wujowie, ciocie, najukochańsze kuzynostwo na świecie (szczególnie nasza „mafia”), słodkie prawnuczęta (niektóre całkiem już pokaźne).
Następny odcinek będzie o Agusi i Dłoniakach (będzie wesoło).

Kasia

że kto niby jest pokaźnym prawnuczkiem/prawnuczką, ha? Wink

lucjan

nu jaka inteligentna, wiadomo !!!! Very Happy

Kasia

ej, a może to był przytyk do moich wymiarów. niektóre prawnuki słodkie, niektóre pokaźne;)

Gość

oj Kaśka, pokaźne w sensie wieku, a wymiary... nie musisz mieć zadnych kompleksów, dla mnie bomba. Jesteś fantastyczną babeczką
Lucjan

Kasia

aż się zarumieniłam, dzięki:)

wyślę do Ciebie Krzyśka na lekcje. tylko zapomniałeś dać mi wizytówkę Smile

jkrych

czekamy ciągle lucek na ten następny odcinek o agusi i co?
od 18 września minęło trochę czasu. Rolling Eyes

lucjan

no jak to pamietaja... własnie wczoraj konsultowałem z Agusia treść opowiadania, ponieeważ nie chciałbym znowu byc posądzony o seksizm (staniki, majtki etc). Niedługo mam ferie, wiec moze sie zabiore

Andrzej

CZEMU NIKT NIE PISZE?.D0 ZJAZDU NIE DALEKO-3 MIESIACE. pISZCIE,ŻE PRZYJEDZIECIE- JA JUŻ JESTEM SPAKOWANY. POZDROWIENIA ANDRZEJ

Kasia

przyjedziemy:)